ŚwiatRewizje w domach menedżerów Jukosu

Rewizje w domach menedżerów Jukosu

W domach dziesiątków menedżerów firmy
Jukos prokuratura przeprowadziła rewizje, niekiedy także w nocy -
poinformowała agencja Interfax.

21.11.2004 | aktual.: 21.11.2004 15:02

Jeden z członków kierownictwa koncernu ocenił te działania jako nawrót do czasów czystek stalinowskich z 1937 roku. Niektórzy ludzie wolą nie zostawać w domu wieczorem, bo boją się o swoich bliskich - powiedział.

Jukos i jego spółki-córki oskarżane są o niepłacenie podatków w latach 2000-2003. Suma zaległości sięga podobno 23 miliardy dolarów.

W piątek rząd rosyjski oznajmił o zamiarze zlicytowania Jugansknieftiegazu, jednostki produkcyjnej Jukosu, na poczet zaległych należności.

Założyciel i większościowy udziałowiec koncernu, Michaił Chodorkowskij od prawie półtora roku siedzi w więzieniu.

Kara ta często odbierana jest jako zemsta Kremla na znanym miliarderze za finansowanie przez niego partii opozycyjnych. Może też chodzić o to, by aktywa Jukosu trafiły w ręce osób związanych z obecną administracją. Trzecim powodem może być chęć państwa rozciągnięcia ściślejszej kontroli nad sektorem paliwowym.

Prezydent Władimir Putin odrzucił te spekulacje twierdząc, że podejmowane kroki są częścią walki z uchylaniem się od podatków i z mętną księgowością. Pogląd ten Putin powtórzył w wywiadzie dla mediów brazylijskich, zamieszczonym w niedzielę na stronach internetowych Kremla.

Wszyscy ludzie są równi wobec prawa, muszą go przestrzegać, płacić podatki, i, odpowiednio, ponosić odpowiedzialność, jeśli łamią przepisy - podkreślił prezydent Rosji.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)