Reszta lata też upalna
Kto planuje urlop w sierpniu, powinien być
zadowolony. Wraca prawdziwe polskie lato - idealne do pracy i na
urlop. Upały zelżeją, ale wciąż dużo słońca i przyjemne ciepło.
Jeszcze tylko tydzień, góra dziesięć dni i wróci typowa polska
pogoda - przewiduje "Super Express".
Skończą się ogromne upały, które gnębią nas od sześciu tygodni. Odetchną ci, co mdleją w biurach, a i ci na urlopach nie powinni narzekać. Według długoterminowych prognoz niemieckich meteorologów, ostatnie gorące dni pojawią się na początku sierpnia, a potem przyjdzie upragniony chłód. Na północy Polski będzie około 23 stopni, na południu nieco mniej. Nadal słonecznie i bez deszczu.
To idealna pogoda dla osób, które zaplanowały w tym okresie swoje wakacje. Będzie ciepło, ale bez meczącego nas skwaru. Także w biurach wreszcie się ochłodzi. Osoby, którym szef nie chce dać wolnego ani zamontować klimatyzacji, będą mogły spokojnie pracować, a na urlop jeszcze zdążą pojechać. Co prawda, według meteorologów po 12 sierpnia nad morzem mają pojawić się opady, ale nadal nie będą to ulewy. W pozostałej części kraju deszcz nadal będzie rzadkością. Od Dolnego Śląska po Mazury może jedynie pokropić, a już zupełna susza ma panować od Krakowa po Lublin.
Nieco bardziej ochłodzi się po 19 sierpnia. W dzień może być około 20 stopni. Znów na południu będzie nieco chłodniej niż na północy. Nic nie zmieni się do końca miesiąca. Większe opady w całym kraju ma przynieść wrzesień. W połowie miesiąca na południowym zachodzie i wschodzie może być nawet ulewnie.
Niemieccy meteorolodzy nieśmiało zaczynają już prognozować pogodę na październik. Według nich, na początku miesiąca mogą pojawić się w Polsce upały może warto właśnie na ten miesiąc zaplanować letni wypoczynek. Przed nami jeszcze co najmniej dwa miesiące lata, potem przyjdzie zima. Jeżeli będzie podobna do ubiegłej, znów będziemy marzyć o obecnych upałach - sądzi "SE". (PAP)