Renata Beger: krew nie woda
Towarem była prostytutka. I ten towar jest określany, jak on wygląda
czy to ma być taka miłość, czy taka miłość. Jeżeli chcą się zabezpieczyć, to mówią o tym w chwili zamawiania, a nie w momencie kiedy mężczyzna ma ją posiąść. No przecież krew nie woda - powiedziała Renata Beger w poniedziałek w Radiostacji.
16.12.2005 | aktual.: 16.12.2005 07:03
Zobacz także:
Wypowiedź posłanki Samoobrony dotyczyła oskarżenia eurodeputowanego tej partii o zgwałcenie prostytutki. Bogdan Golik nie przyznaje się do winy i twierdzi, że to pomówienie.
Sprawę ujawnił w sobotę belgijski dziennik "Le Soir". Zamieścił relację 28-letniej prostytutki, która opowiedziała, że w środę wieczorem pojechała z polskim eurodeputowanym do jego wynajmowanego mieszkania w pobliżu Parlamentu Europejskiego w Brukseli. Z relacji wynika, że w pewnym momencie klient zdjął prezerwatywę, a gdy kobieta protestowała - zgwałcił ją.