Rektor dostał zarzut korupcji?
Były rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu jest w policyjnej izbie zatrzymań. Prokurator rejonowy w Rzeszowie Jan Łyszczek potwierdził, że profesorowi Antoniemu Jaroszowi postawiono zarzuty. Nie chciał jednak powiedzieć jakie. Odmówił też odpowiedzi czy prokuratura wystąpi o tymczasowe aresztowanie Jarosza. Wszystko wskazuje jednak na to, że rektor pozostanie w areszcie kolejną dobę.
Profesor Antoni Jarosz został zatrzymany wczoraj około 15. Jak dowiedziało się Radio Rzeszów za branie łapówek od studentów i pracowników uczelni. Wcześniej zarzucono mu także przywłaszczenie 230 tysięcy z uczelnianej kasy. Ministerstwo edukacji dodaje też zarzut fałszowania dokumentów oraz że nie wypłacił studentom stypendiów na, które dostał pieniądze z budżetu państwa i szereg nadużyć w zarządzaniu szkołą.
Tydzień temu minister edukacji odwołał Antoniego Jarosza z funkcji rektora Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Jarosławiu. Od czwartku Jarosz okupował swój gabinet. Jutro do Jarosławia ma przyjechać minister edukacji. Mirosław Sawicki chce uspokoić sytuację, jaka powstała po odwołaniu Jarosza. Do 6 października Senat uczelni ma czas, by wybrać nowego rektora.
