PSL poza koalicją
Premier Leszek Miller zwróci się do prezydenta o odwołanie wicepremiera, ministra rolnictwa Jarosława Kalinowskiego oraz ministra środowiska Stanisława Żelichowskiego ze składu Rady
Ministrów - podał rzecznik rządu. Oznacza to rozpad koalicji SLD-PSL-UP.
Podczas sobotniego spotkania liderów ugrupowań koalicyjnych - Leszka Millera, Marka Pola i Jarosława Kalinowskiego - omawiano sytuację w koalicji po czwartkowym głosowaniu PSL przeciwko rządowemu projektowi ustawy winietowej. Jak poinformował rzecznik rządu Michał Tober, omówiono też piątkowe oświadczenie klubu PSL dotyczące sytuacji, jaka powstała w koalicji. "Oświadczenie to nie daje nadziei na sprawne i skuteczne działanie koalicyjnego rządu na rzecz rozwiązywania najważniejszych dla obywateli i kraju problemów" - powiedział rzecznik rządu. Jak dodał, sobotnie spotkanie "potwierdziło, że dalsze funkcjonowanie koalicji z udziałem PSL przebiegałoby w atmosferze ciągłych tarć, przetargów i konfliktów".
W sobotę o godz. 20 przewidywane jest telewizyjne wystąpienie premiera.
Spotkanie szefów partii, tworzących koalicję rządową rozpoczęło się w kancelarii premiera w sobotę po 15. Przybyli tam szef SLD, Leszek Miller prezes PSL Jarosław Kalinowski i przewodniczący Unii Pracy Marek Pol.
Już piątkowa Rada Krajowa SLD dopuściła możliwość funkcjonowania rządu bez PSL. Jednak upoważniła jeszcze szefa partii Leszka Millera do pilnych rozmów z ludowcami. I to premier miał ostatecznie rozstrzygnąć, czy rząd ma być z PSL, czy bez. Również w piątek ostro przeciwko koalicji z PSL wypowiedział się Komitet Wykonawczy UP.
Do kryzysu w koalicji doszło po czwartkowym głosowaniu PSL, które tak jak opozycja, głosowało przeciwko rządowemu projektowi ustawy o winietach.(ck)