Przystanek Woodstock za nami
Nad ranem w Żarach zakończył się IX Przystanek Woodstock, największy w Polsce i Europie festiwal rockowy. Dwudniową imprezę zorganizowała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Szef Orkiestry Jerzy Owsiak ocenia, że do Żar mogło przybyć nawet 400 tysięcy osób. Impreza przebiegła spokojnie. Według informacji policji odnotowano jedynie kilka drobnych kradzieży oraz incydentów, u kilkudziesięciu osób znaleziono niewielkie ilości narkotyków.
Przed rozpoczęciem tegorocznego Przystanku Jerzy Owsiak po raz kolejny zapowiedział, że to ostatnia taka impreza w Żarach. Tymczasem po zakończeniu finałowego koncertu mówił, że myśli już o zrobieniu kolejnego Woodstocku na Ziemi Lubuskiej. Na pożegnanie Jerzy Owsiak zaapelował do młodzieży, by nie niszczyczyła pociągów, którymi będzie wracać do domów.
W niedzielę na polu namiotowym rozpocznie się wielkie sprzątanie. Zdaniem Bogdana Waszkiewicza dyrektora Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, dzięki pomocy członków Pokojowego Patrolu teren, na którym bawiła się młodzież zostanie uporządkowany w ciągu kilkunastu godzin. Więcej problemów sprawi demontaż urządzeń technicznych. Organizatorzy uważają, że rozmontowanie sceny głównej będzie trwać około tygodnia.