Przemycał kolegę w bagażniku
Do trzech lat więzienia może grozić młodemu Niemcowi, który w poniedziałek na polsko niemieckim przejściu w Gubinie (Lubuskie) usiłował przemycić do Polski w bagażniku vw golfa swego kolegę - poinformował rzecznik prasowy lubuskiego oddziału Straży granicznej, Mariusz Skrzyński.
29.03.2005 | aktual.: 29.03.2005 06:53
Z reguły straż graniczna na polsko-niemieckich przejściach znajduje ludzi w bagażnikach aut jadących do Niemiec i nie są to obywatele tego kraju, lecz najczęściej obywatele krajów postradzieckich. Tym razem kierowca był 21 letni, a pasażerem bagażnika 20-letni obywatel Niemiec. Obaj byli trzeźwi, żaden z nich nie był poszukiwany.
Okazało się, że wybrali się do Polski w celach turystycznych, ale jeden z nich zapomniał dokumentów. Jednak nie wrócili po nie, lecz postanowili zaryzykować i tu spotkała ich przykra niespodzianka - powiedział Skrzyński.
Jak dodał, już podczas pierwszej rozmowy przyznali się do zarzutu próby nielegalnego przewozu osób i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. W tych okolicznościach po spisaniu danych i przesłuchaniu zostali zwolnieni.
Mężczyźnie, który schował się w bagażniku, a przez to nielegalnie usiłował przekroczyć granicę grozi do dwóch lat więzienia. Jego koledze za pomocnictwo do trzech. Jednak w tym przypadku kara może być łagodniejsza - powiedział Skrzyński.