Trwa ładowanie...
d3ukwc1
04-02-2006 00:10

Przejechany przez dwa pociągi

48-letni Wiesław R., mieszkaniec Bieniewic w
województwie mazowieckim, który wczoraj rano przypadkiem znalazł
się w Łowiczu, dwukrotnie cudem uniknął śmierci. Chociaż w ciągu
kilkunastu sekund wpadł pod dwa pociągi, jest jedynie poobijany -
informuje "Dziennik Łódzki".

d3ukwc1
d3ukwc1

Pasażer zasnął w wagonie, który został odstawiony na bocznicę kolejową w Łowiczu. Gdy obudził się i wyszedł na tory kilkanaście minut przed godz. 6, został potrącony przez pociąg relacji Łowicz - Skierniewice. Uderzenie było tak silne, że odrzuciło mężczyznę na drugi tor, którym pędził pociąg relacji Łowicz - Kutno. Wagony przejechały nad leżącym...

- Życie uratowało mu to, że wpadł akurat w miejsce, gdzie w pasie torów znajdowało się zagłębienie - tłumaczy Leszek Okoń, rzecznik prasowy łowickiej policji. - Ten szczęściarz był trzeźwy. (PAP)

d3ukwc1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ukwc1
Więcej tematów