Przedwyborcza pobudka
Parlament Europejski (PAP/EPA)
Za dwa tygodnie wybierać będziemy polskich eurodeputowanych. Ruszyła już kampania wyborcza – pojawiły się spoty telewizyjne, a na ulicach plakaty.
30.05.2004 17:51
Jak na razie, według sondaży tylko 30 % Polaków jest zdecydowanych wziąć udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Co trzeci ankietowany wciąż nie wie, czy odda swój głos. Dlatego kampanię przyspieszają politycy.
PiS promować będą billboardy z Lechem Kaczyńskim i hasłem „Godna reprezentacja w Europie”. SdPl próbuje z kolei obudzić wyborców, stąd na ich plakatach kogut z czerwoną grzywą „To jest pobudka, żeby iść do wyborów” – wyjaśnia Marek Borowski, lider Socjaldemokracji Polskiej. Platforma Obywatelska zapewnia, że staje do wyborów, by wygrać jedną z najważniejszych szans dla Polski.
Politycy różnych komitetów próbują przekonać Polaków, by do wyborów poszli i zagłosowali na ich kandydatów. Jest w czym wybierać. Pytanie tylko, czy kandydaci nie przegrają z pogodą...