Przedwczesna śmierć szefa McDonald's
W wieku 44 lat zmarł były szef koncernu
McDonald's, Australijczyk Charlie Bell - poinformowała sieć barów szybkiej obsługi. Bell, który niemal całe życie przepracował w McDonaldzie, cierpiał na raka.
Błyskotliwą karierę rozpoczął w wieku 15 lat w McDonaldzie na przedmieściach Sydney jako zwykły pracownik w niepełnym wymiarze godzin. Cztery lata później został kierownikiem; w roku 1993 zaś - dyrektorem generalnym McDonald's Australia. W kwietniu zeszłego roku został mianowany na stanowisko prezesa McDonalda - sieci liczącej w 119 krajach ok. 30 tys. barów szybkiej obsługi.
Ze względu na chorobę Bell piastował to stanowisko tylko przez siedem miesięcy, do listopada 2004. Zmarł w niedzielę wieczorem czasu warszawskiego (w poniedziałek rano czasu lokalnego).