Przedszkole czynne całą dobę

- To oferta dla ludzi, którzy chcą zostawić dziecko na kilka godzin i zrobić duże zakupy lub po prostu iść na "dorosłą" imprezę , np. imieniny - tłumaczy Grażyna Hodakowska, pomysłodawczyni i dyrektorka ośrodka. - Zdarza się też, że trzeba dzieci zostawić na całą noc. Mają wtedy u nas całodobową opiekę. Korzystają z niej m.in. osoby, które pracują w nieregularnych porach. Dla rodziców ważne jest też, że przedszkole jest elastyczne - są tu dzieci w wieku od pół roku do 7 lat, ale także kilka dzieci niepełnosprawnych lub mających problemy emocjonalne. - Naszym celem było stworzenie placówki integrującej różne dzieci - podkreśla dyrektor. Przyznaje, że zdarzało się, że dzieci były zostawiane czasem na kilkanaście dni. - Jesteśmy po to, by rodzicom pomagać, a nie ich wyręczać - podkreśla.

Grupy są małe - ok. 15 dzieci przychodzi tu codziennie, drugie tyle - na parę godzin co parę dni. - Raz na miesiąc zdarza nam się wyjść z żoną i zostawić Mateusza (3 lata) na noc - przyznaje Krzysztof Sas, właściciel firmy przewozowej. - Kameralna atmosfera powoduje, że syn czuje się tutaj jak w domu - dodaje. Luiza Żminkowska, do "Lalkowa" przyprowadza 2-letnią Hanię i 4-letniego Antosia. Tłumaczy, że od innych placówek różni je elastyczność czasowa. - Gdy mąż wyjeżdża w delegacje, muszę przywieźć dzieci przed 7 rano, czasem też odbieram je później i nigdy nie ma z tym problemu - mówi. Zaletą placówki są zajęcia: plastyczne, językowe, rytmika, rehabilitacja etc. "Lalkowo" zatrudnia też m.in. ortopedę, pediatrę, pedagogów i psychologa.

Prowadzi też świetlicę dla starszych dzieci, a w ich ramach m.in. korepetycje. Sylwester to dla "Lalkowa" okres największego oblężenia. Gdy rodzice będą pić szampana, dzieci planują tam własny bal.