Pruszcz Gdański ekstremalnie
Zaledwie czternaścioro śmiałków ukończyło II Ogólnopolski Ekstremalny Rajd Na Orientację "Próba Mamuta" w Kolbudach.
13.10.2004 | aktual.: 13.10.2004 09:51
W imprezie udział wzięło 116 osób. 37 biegaczy wyruszyło na leśną trasę o długości 160 km. Na mecie stawił się tylko Daniel Śmieja z Gdańska. Amatorzy jazdy na rowerach wystartowali na dystansie 240 km. Metę osiągnął najwytrwalszy, Bartłomiej Bober. Kajakarze wyruszyli na 80-kilometrowy spływ ze Stężycy, jeziorami i Jarem Raduni do Kolbud. Trasę ukończyło sześć dwuosobowych ekip. Najlepsza okazała się osada Krzysztof Dębski i Józef Serafiński.
Dla "prawdziwych twardzieli" przygotowano konkurencję ekstremalną: 96 km marszobiegu, 129 km jazdy na rowerze i 32 km pływania na kajaku. Nikomu nie wystarczyło sił na ukończenie tego dystansu.
- Trasa wokół Kolbud okazała się niezmiernie trudna - powiedział Wojciech Suchy - prezes Bractwa Przygody "Almanak", jeden z organizatorów imprezy.
Wawrzyniec Rozenberg