Protesty laweciarzy: kompromis oczekiwany
Prywatni importerzy używanych samochodów oczekują, że rząd zaakceptuje ich propozycję, aby można było sprowadzać do Polski samochody zniszczone nie więcej niż w 30%. Robert Staroń - przedstawiciel laweciarzy - uważa, że ta propozycja może doprowadzić do kompromisu. Tymczasem, jak się nieoficjalnie dowiedziała Informacyjna Agencja Radiowa - rząd nie zgodzi się na propozycję importerów.
Paweł Badzio, rzecznik Ministerstwa Gospodarki, podkreślił, że wprowadzone niedawno zaostrzone przepisy, dotyczące importu używanych samochodów, spełniły swoje zadanie, ponieważ wzrosła w Polsce sprzedaż aut nowych.
Prywatni importerzy używanych samochodów, po decyzji wicepremiera Longina Komołowskiego o podjęciu z nimi rozmów, zrezygnowali z protestów i zawiesili wszystkie blokady.
Rozmowy rządu z przedstawicielami importerów używanych samochodów rozpoczną się w poniedziałek wieczorem. (an)