Protasiewicz: Kaczyński wygrał, bo straszył
Jacek Protasiewicz uważa, że Lech Kaczyński wygrał wybory, ponieważ prowadził kampanię opartą na budzeniu obaw i straszeniu Polaków. Z szefem sztabu Donalda Tuska nie zgadza się poseł Zbigniew Wassermann, który wskazuje, iż kandydat PiS zwyciężył, bo budził większe zaufanie. Politycy byli gośćmi "Sygnałów Dnia".
24.10.2005 07:40
Protasiewicz zwrócił uwagę, że kampanię po pierwszej turze wyborów prezydenckich zdominowały sprawy nie związane z programami kandydatów. Szef sztabu Tuska wskazał, że przed pierwszą turą, kiedy więcej mówiło się o kwestiach merytorycznych, kandydat PO wygrał. W kampanii lękowo-obawowej skuteczniejsi byli nasi konkurenci - podsumował Protasiewicz.
Wassermann uważa natomiast, że Tusk był mniej wiarygodny niż Kaczyński. Według niego lider Platformy był gorszym kandydatem, bo nie weryfikował się w trudnych sytuacjach oraz nie miał bagażu doświadczeń w służbie państwowej. Ponadto - zdaniem posła PiS - oferta Tuska była skierowana do bogatych Polaków.
Według danych z 91,35% lokali wyborczych Lech Kaczyński uzyskał 54,47% poparcia. Donald Tusk - 45,53%. Oficjalne wyniki spodziewane są około godz. 14.00.