PolskaProsta recepta na małą rewoltę

Prosta recepta na małą rewoltę

Prosta recepta na małą rewoltę.

08.01.2008 12:42

  1. Wygraj wybory, obiecując wszystkim wszystko.
  1. Swoje obietnice ogłoś publicznie, podpisując na dużej kartce papieru.
  1. Przekonaj wyborców, że procesy gospodarcze podlegają zjawiskom nieziemskim, a ty jesteś cudotwórcą.
  1. Po objęciu władzy zablokuj wszelkie podwyżki pensji.
  1. Jednocześnie pilnuj, by rosły ceny.
  1. Winnych zacznij szukać w poprzedniej ekipie, sprawdzając, czy jej członkowie za państwowe pieniądze nie jedli zbyt dużych kotletów.
  1. Przypomnij ciemnym wyborcom, że pieniądze nie spadają z nieba, a rząd musi walczyć z inflacją.
  1. Niewykorzystane środki dla bezrobotnych trzymaj na koncie, aż bezrobocie znowu wzrośnie.
  1. Lekarzom powiedz, że nie dostaną tych funduszy, bo jest to niezgodne z konstytucją.
  1. Jeżeli ci nie uwierzą, zwal wszystkie kłopoty na dyrektorów szpitali.
  1. Jeśli i to nie pomoże, poinformuj, że lekarzom nie można podwyższać pensji, bo pieniądze należą się też pielęgniarkom.
  1. Gdy zastrajkują pielęgniarki, zagroź wszystkim likwidacją szpitali.
  1. W razie buntu górników uznaj ich strajk za nielegalny.
  1. Nauczycielom zamiast podwyżek zaproponuj konsultacje.
  1. Zacznij likwidację instytucji walczących z korupcją i jednocześnie zablokuj sprawy przeciwko biznesmenom mającym kłopoty z prawem.
  1. Gdy wszystko zawiedzie, zacznij znowu obiecywać.
  1. Wykup bilet do jednego z ciepłych krajów, tam gdzie ostatnio otrzymałeś przelew od uwolnionego biznesmena.
  1. Na wszelki wypadek poinformuj światową opinie publiczną, że w twoim kraju wziął górę antysemityzm, populizm, ksenofobia i nietolerancja. Utrudni to twoją ekstradycję.
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)