Prokuratorski finał wypadku w Olszowej
Do ośmiu lat więzienia grozi 54-letniemu
Władysławowi L. z woj. mazowieckiego za spowodowanie w Olszowej
(Wielkopolskie) wypadku drogowego, w wyniku którego zmarło troje
dzieci.
28.02.2005 13:00
Do sądu w Kępnie skierowano w poniedziałek akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu Janusz Walczak.
Do tragedii doszło 20 października ubiegłego roku na drodze krajowej nr 8. Władysław L. jechał daewoo matizem. Jak wykazały badania biegłego z zakresu ruchu drogowego, kierowca rozwinął nadmierną prędkość i jego samochód wpadł na chodnik, a następnie uderzył w powracającą ze szkoły grupkę gimnazjalistów. Ranne zostały cztery 14-latki i 11-letni chłopiec.
Po przewiezieniu do szpitala w pobliskim Kępnie 11-latek zmarł. Dwie z dziewczynek, w tym siostra chłopca, zmarły później w szpitalu w Kaliszu. Dwie pozostałe 14-latki odniosły bardzo poważne obrażenia i leczą się do dziś.
Władysławowi L. zarzucono, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W wyniku nadmiernej prędkości stracił panowanie nad pojazdem i wjechał na chodnik. Biegły stwierdził, że oskarżony jechał w terenie zabudowanym z prędkością 95 km na godzinę - wyjaśnił Walczak.
Po wypadku kierowca został zatrzymany i później aresztowany. Sąd Okręgowy w Kaliszu uchylił areszt i od końca listopada Władysław L. przebywa na wolności.