Prokurator w Tesco

Okręgowy Inspektorat Pracy w Katowicach właśnie przygotowuje doniesienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w hipermarkecie tej sieci w Tychach.

Dotyczy ono nałożenia przez pracodawcę kary na wszystkich pracowników sklepu za przeprowadzenie w zeszłym miesiącu dwugodzinnego strajku ostrzegawczego. Problem w tym, że naganą zostały ukarane również te osoby, które tego dnia nie brały udziału w proteście.

Tesco uważa, że strajk był nielegalny, bo nie wyczerpano całej procedury przystąpienia do sporu zbiorowego. Innego zdania jest Związek Zawodowy Sierpień 80 - organizator protestu.

Piotr Wojciechowski z Głównej Inspekcji Pracy mówi, że w tyskim sklepie złamane były także inne prawa pracownicze.

W tym roku Państwowa Inspekcja Pracy przeprowadziła już 40 kontroli w sklepach sieci Tesco w całej Polsce. 6 osób zostało ukaranych mandatami.

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)