ŚwiatProducenci Agent Orange bezkarni?

Producenci Agent Orange bezkarni?

Amerykański sąd federalny odrzucił powództwo wytoczone w imieniu czterech milionów
Wietnamczyków amerykańskim firmom-producentom okrytego złą sławą
środka chemicznego Agent Orange, który zrujnował zdrowie
Wietnamczyków, a także Amerykanów.

Agent Orange był defoliantem, czyli substancją ogałacającą roślinność z liści, nazwanym od pomarańczowego paska na zawierających go beczkach. Na spryskanym defoliantem i pozbawionym liści obszarze dżungli amerykańscy żołnierze byli mniej narażeni na niespodziewany atak partyzantów.

Jednak w efekcie pojawiły się wady wrodzone wśród miejscowych dzieci i zachorowania personelu. Okazało się, że Agent Orange był zanieczyszczony dioksynami - w sumie nad Wietnamem rozpylono dziesiątki milionów litrów Agent Orange, w których zawarte było około 100 kilogramów TCDD - tetrachlorodwubenzoparadioksyny, która ma działanie równie groźne jak nazwę. Jej śmiertelna dawka jest tysiące razy mniejsza niż dla cyjanku potasu - wynosi zaledwie kilka miligramów.

Amerykański sąd uznał, że ani na postawie prawa krajowego, ani międzynarodowego skarga Wietnamczyków nie może być rozpatrzona. W ten sposób odrzucił argumentację adwokatów, którzy twierdzili, że silnie trujący Agent Orange był rodzajem broni zakazanym przez prawo międzynarodowe.

Wietnam uważa USA za moralnie odpowiedzialne za skutki użycia Agent Orange, ale nigdy nie domagał się od USA odszkodowania dla ofiar.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)