Proces po strzelaninie w Spale
Proces pięciu uczestników strzelaniny w Spale
(Łódzkie) rozpoczął się przed Sądem Okręgowym w
Piotrkowie Trybunalskim. W sierpniu ubiegłego roku w trakcie
policyjnej zasadzki na przestępców zginął tam jeden z bandytów, a
drugi został postrzelony.
15.09.2003 18:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wśród oskarżonych jest 31-letni Grzegorz B., któremu prokuratura zarzuca usiłowanie zabójstwa policjanta. Podczas ucieczki próbował on przejechać samochodem interweniującego funkcjonariusza. Został przez policjantów postrzelony.
Pozostałym oskarżonym zarzuca się nielegalne posiadanie broni i amunicji. Przed sądem tylko jeden z nich przyznał się do winy.
Do strzelaniny doszło na parkingu Centralnego Ośrodka Sportu w Spale koło Tomaszowa Mazowieckiego. Mieli tam spotkać się członkowie grup przestępczych z Łodzi i Radomia.
Ranny został też policjant potrącony przez uciekających samochodem przestępców. Po strzelaninie w samochodach zatrzymanych znaleziono m.in. pistolety, kije bejsbolowe, kastety i kamizelki kuloodporne.