Prezydent Kaczyński: nie oczekuję cudów
Prezydent Lech Kaczyński chciałby, aby w przyszłym roku kontynuowany był obecny kierunek polskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej. Ja nie oczekuję cudów, ja oczekuję tylko tego, żeby było równie dobrze jak w ciągu ostatnich dwóch lat - podkreślił prezydent Kaczyński.
25.12.2007 | aktual.: 25.12.2007 16:44
W wywiadzie dla Programu Pierwszego Polskiego Radia prezydent wyraził nadzieję, że obecny rząd będzie prowadził politykę - jak to określił - "twardej walki o polskie interesy w ramach Unii".
Lech Kaczyński dodał też, że wyraźnym efektem działań ostatniego roku jest wzmocnienie relacji Warszawy z krajami Europy Wschodniej.
Prezydent ma nadzieję, że utrzymane zostaną bliskie stosunki z Ukrainą, Gruzją, Azerbejdżanem. Jego zdaniem należy również nadal pogłębiać kontakty z krajami nadbałtyckimi - Litwą, Łotwą i Estonią oraz utrzymać bliski sojusz z Czechami. Zdaniem prezydenta ważne jest też dla Polski umacnianie relacji z Francją oraz utrzymanie sojuszu polityczno-militarnego ze Stanami Zjednoczonymi.
Jeśli chodzi o politykę wewnętrzną, prezydent życzyłby sobie kontynuowania walki z korupcją oraz - jak to ujął - "aby Polska rozwijała się w takim tempie jak dotąd".
Prezydent Lech Kaczyński ocenia, że mijający rok był bardzo dobry dla Polski. W wywiadzie, udzielonym Programowi Pierwszemu Polskiego Radia, prezydent podkreślił, że był to rok wysokiego wzrostu gospodarczego, gwałtownego spadku bezrobocia oraz wzrostu konsumpcji. Ponadto - zdaniem Lecha Kaczyńskiego - Polska znacznie umocniła swoją pozycję na arenie międzynarodowej.
Wspólnym osiągnięciem nazwał prezydent podpisanie Traktatu Lizbońskiego. Podkreślił, że jest to kompromis pomiędzy zwolennikami Unii Europejskiej jako jednego mocarstwa a tymi, którzy chcą zachowania państw narodowych w Unii. Ci którzy chcieli superpaństwa na pewno osiągnęli tyle, że mechanizmy Unii Europejskiej będą działać w sposób sprawniejszy, ale ci którzy chcieli państw narodowych, utrzymali zachowanie tych państw - powiedział Lech Kaczyński. Prezydent dodał, że po podpisaniu Traktatu Lizbońskiego umocniła się pozycja Polski w Unii Europejskiej.
Według Lecha Kaczyńskiego, wielkim sukcesem Polski w tym roku było również umocnienie pozycji naszego kraju na Wschodzie. Prezydent przypomniał tu o wspólnych przedsięwzięciach energetycznych Litwy, Polski, Ukrainy, Gruzji i Azerbejdżanu.