Prezydent Duda: Wolność słowa w Polsce zagrożona
Andrzej Duda wyraził zaniepokojenie stanem wolności słowa w Polsce, podkreślając, że sytuacja jest alarmująca. Prezydent odniósł się w ten sposób do wyroku WSA, który uchylił decyzję KRRiT ws. koncesji dla Telewizji Republika i wPolsce24.
Co musisz wiedzieć?
- Wyrok WSA: Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił decyzję KRRiT z 21 czerwca 2024 r., przyznającą koncesję Telewizji Republika i wPolsce24 na multipleksie MUX-8.
- Reakcja prezydenta: Andrzej Duda skrytykował sytuację, twierdząc, że wolność słowa w Polsce jest zagrożona, co jego zdaniem jest skandaliczne.
- Dalsze kroki: Szef KRRiT, Maciej Świrski, zapowiedział wniesienie skargi kasacyjnej od wyroku WSA.
Dlaczego prezydent Duda jest zaniepokojony?
Prezydent Andrzej Duda wyraził swoje zaniepokojenie w sobotę na antenie Telewizji Republika. Podkreślił, że sytuacja związana z wolnością słowa w Polsce jest niepokojąca. - Nikt, kto przygląda się tej sprawie, nie powinien mieć żadnych wątpliwości, że u nas się źle dzieje z wolnością słowa - powiedział Duda. Jego słowa odnosiły się do decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję KRRiT o przyznaniu koncesji dla Telewizji Republika i wPolsce24.
Jakie są konsekwencje decyzji WSA?
Decyzja WSA z 9 kwietnia 2025 r. wywołała kontrowersje, ponieważ uchyliła wcześniejszą decyzję KRRiT z 21 czerwca 2024 r. Szef KRRiT, Maciej Świrski, uważa, że decyzja była zgodna z prawem i zapowiedział wniesienie skargi kasacyjnej. "KRRiT rozstrzygnęła postępowanie w sprawie udzielenia koncesji, na okres 10 lat, na rozpowszechnianie programu telewizyjnego o charakterze wyspecjalizowanym w ogólnopolskim multipleksie naziemnej telewizji cyfrowej MUX-8" - czytamy w informacji zamieszczonej na stronie KRRiT.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spotkanie Trump-Zełenski. Ks. prof. Kobyliński: Idziemy w stronę smutego rozwiązania
Co dalej z wolnością słowa w Polsce?
Prezydent Duda ostrzega, że odbieranie prawa do wolności słowa przez obóz rządzący może doprowadzić do czasów, które Polska odrzuciła w 1989 r. - Ta demokracja w autentyczny sposób się skończy, jeżeli nie będzie wolnych mediów, które będą mogły zgłosić poglądy inne niż oficjalnie głoszone przez obóz władzy - dodał prezydent. W jego opinii, działania premiera Donalda Tuska odbierają Polakom głos, co jest absolutnie skandaliczne.