Premier strzela sobie samobója?

Co się stało z premierem Jarosławem
Kaczyńskim? - stawia pytanie komentator "Gazety Wyborczej" Paweł
Wroński. Premier chyba zdaje sobie sprawę, że ponowne wprowadzenie Leppera na salony to powolne samobójstwo Kaczyńskiego jako polityka. Cóż się stanie, gdy dojdzie do jakiegokolwiek konfliktu w rządzie?
Kaczyński ponownie będzie wyrzucał "warchoła" Leppera? To chyba
będzie już śmieszne nawet dla "twardego" elektoratu PiS.

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP

Jeszcze miesiąc temu był uważany za twardego gracza, polityka o makiawelicznym instynkcie, realizatora idei IV Rzeczypospolitej. Trzy tygodnie temu premier "z żelaza" z hukiem wyrzucił wicepremiera Andrzeja Leppera, nazywając jego działania warcholstwem. Potem było gorzej. Nieudolnie, kompromitując własną partię, usiłował za pomocą ministrów Adama Lipińskiego i Wojciecha Mojzesowicza wyciągać Lepperowi posłów z klubu. Groził przyspieszonymi wyborami, ale szybko się okazało, że wyborów najbardziej boi się PiS, więc inni przestali się bać - pisze Wroński.

A teraz wygląda na to, że mimo szumnej zapowiedzi w Gdańsku, że z osobami o podejrzanej reputacji nie będzie rozmawiał, premier skapitulował. Zapewne niedługo przyjmie Leppera i Samoobronę do koalicji, która znów w imię rewolucji moralnej będzie zmieniała Polskę.

Jak to posunięcie wytłumaczy zdezorientowanym ludziom, którzy wierzyli w jego deklaracje? Zapewne opowieściami o kontrataku układu, który mając za sobą szafę Lesiaka, usiłował stworzyć koalicję liberalno-lewicową. Ta koalicja miała przeprowadzić pełzający zamach stanu, składając konstruktywne wotum nieufności. To trochę parciana figura propagandowa, ale może ktoś w to uwierzy - uważa autor komentarza w "GW".

Premier chyba zdaje sobie sprawę, że ponowne wprowadzenie Leppera na salony to powolne samobójstwo Kaczyńskiego jako polityka. Cóż się stanie, gdy dojdzie do jakiegokolwiek konfliktu w rządzie? Kaczyński ponownie będzie wyrzucał "warchoła" Leppera? To chyba będzie już śmieszne nawet dla "twardego" elektoratu PiS.

Zdaniem P. Wrońskiego, otwiera się wielka szansa dla Andrzeja Leppera. Panie Lepper, może Pan licytować wysoko. Niech Pan tylko nie zapomni o stanowisku podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa dla Renaty Beger.(PAP)

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Partia Socjalistyczna zwycięża w wyborach samorządowych w Portugalii
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Chiny aresztowały pastora. USA grzmią: wrogość wobec chrześcijan
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Tragiczne odkrycie na Mazowszu. Ciało dryfowało metr od brzegu
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Najmłodsza sejmowa reporterka. Rodzice pozwali 50 osób ze szkoły
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Polacy wierzą w Amerykanów na wypadek ataku. Najnowszy sondaż
Trump ogłosił zakończenie wojny. Leci na Bliski Wschód
Trump ogłosił zakończenie wojny. Leci na Bliski Wschód
Płonie skład ropy na Krymie. Kolejne uderzenie Ukraińców
Płonie skład ropy na Krymie. Kolejne uderzenie Ukraińców
Szpieg w warszawskim ratuszu. Tomasz L. stanie przed sądem
Szpieg w warszawskim ratuszu. Tomasz L. stanie przed sądem
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
Słowa posła oburzyły ministra. "Oczekuję przeprosin"
Rosja zbroi się na lata. Analitycy ostrzegają NATO
Rosja zbroi się na lata. Analitycy ostrzegają NATO
Trump przekaże Ukrainie upragnioną broń? "Muszę porozmawiać z Rosją"
Trump przekaże Ukrainie upragnioną broń? "Muszę porozmawiać z Rosją"
Netanjahu ogłasza zwycięstwo. Jednak zapowiada, że walka nadal trwa
Netanjahu ogłasza zwycięstwo. Jednak zapowiada, że walka nadal trwa