"Premier się na mnie nie gniewa"
Premier się na mnie nie gniewa za to, że
nie zagłosowałam za wotum zaufania dla jego rządu - oświadczyła w Izabella Sierakowska (SLD).
Dodała, że "trudno powiedzieć, co klub z nią zrobi". "Na pewno byłoby mi przykro, gdyby mnie wyrzucono. Na pewno byłoby mi bardzo, bardzo przykro, w końcu funkcjonuję w Sejmie 14 lat. Byłoby mi bardzo, bardzo źle" - powiedziała Sierakowska.
"Absolutnie nie mam zamiaru podawać się do dymisji" - tak odpowiedziała na pytanie, czy sama nie podejmie decyzji o rezygnacji z członkostwa w klubie.
"Uważajcie, uważajcie, bo dziś jest jedna Sierakowska, a jutro może być takich Sierakowskich 50. Trzeba o tym pamiętać - podkreśliła.
Sierakowska poinformowała także, że Miller zadzwonił do niej po piątkowym głosowaniu i powiedział, że "wcale się na nią nie gniewa".
Sierakowska, jako jedyna z klubu SLD, nie uczestniczyła w głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu Millera.