Premier odwoła szefa CBA?
Premier Donald Tusk już w styczniu może
odwołać szefa CBA Mariusza Kamińskiego za wciąganie Biura w
politykę - dowiedziała się "Gazeta Wyborcza".
24.12.2007 | aktual.: 24.12.2007 09:01
Julia Pitera, która w rządzie koordynuje walkę z korupcją, oddała premierowi 40-stronicowy raport o działalności Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Zarzut upolitycznienia jest w nim jednoznacznie wykazany - powiedziała gazecie Pitera.
Według ustawy o CBA wciąganie Biura w politykę może być powodem do odwołania Kamińskiego. Osoba zbliżona do rządu powiedziała "GW", że premier podejmie decyzję o odwołaniu szefa CBA już w styczniu.
Wszystko wskazuje na to, że Mariuszowi Kamińskiemu zostaną postawione bardzo poważne zarzuty prokuratorskie - mówił też w Radiu ZET szef klubu PO Zbigniew Chlebowski.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie "Gazeta Wyborcza", zarzuty mogą być trzy:
- Przekroczenie uprawnień: podczas prowokacji wobec posłanki PO Beaty Sawickiej agent CBA wręczył jej kontrolowaną łapówkę, choć Prokuratura Krajowa już wcześniej stwierdziła, że takie prowokacje są niezgodne z prawem, jeśli nie ma uprzednio wiarygodnych informacji, że dana osoba jest skorumpowana.
- Podrabianie dokumentów w tzw. aferze gruntowej: CBA posługiwało się sfałszowanymi dokumentami działki na Mazurach, za której odrolnienie łapówkę mieli wziąć urzędnicy Ministerstwa Rolnictwa, w tym Andrzej Lepper.
- Nielegalny zakup broni: Pitera wykryła, że CBA przez rok kupowało broń nielegalnie, bo nie było go na liście instytucji uprawnionych. (PAP)