Prawo i Gospodarka


Mocne euro cieszy

Słaby dolar i mocne euro to wymarzona sytuacja dla naszej gospodarki - takie przekonanie dominuje nie tylko wśród eksporterów, potwierdzają je również ekonomiści - pisze Piotr Burza.

Dolar wciąż jeszcze się broni, jednak jego trwałe osłabienie to tylko kwestia czasu. Inwestorzy ograniczając straty wycofują się powoli z amerykańskiego rynku. Z tej alokacji kapitału korzysta Europa. Dlatego też przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego oraz politycy oświadczają zgodnie, że są zadowoleni z mocnego euro.

Zdaniem publicysty, ożywienie w Eurolandzie przekłada się na wzrost popytu wewnętrznego. Zyskają więc firmy eksportujące usługi i towary. Może się to przełożyć nie tylko na wzrost dochodów firm, lecz także na zwiększenie zamówień w eksporcie. Powinny się też zmniejszyć ataki na bank centralny. Jeśli więc politycy nie znaleźliby kolejnego kija aby uderzyć w Radę Polityki Pieniężnej to jest szansa na wzrost inwestycji zagranicznych w Polsce.

Mocne euro odczują głównie ci, którzy zaciągnęli kredyt denominowany w tej walucie. Analitycy szacują, że mocne euro to np. 600 mln zł straty dla TP SA. (an)

prasaprzeglądmedia
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)