Prawo i Gospodarka
Cenników za wizerunek brak
Bezpardonowe wyeliminowanie reprezentacji Polski z piłkarskiego mundialu pokazało, jak ryzykowne jest sponsorowanie drużyn sportowych - komentuje Prawo i Gospodarka. Dziennik nie wyklucza, że nasi futboliści zmienią dobrodzieja.
Pieczołowicie budowany wizerunek sponsora, który zdecydował się wziąć pod swoje skrzydła Orły Engela, został bowiem zarysowany - ocenia Prawo i Gospodarka. Czy może to zaszkodzić firmie na dłużej?
Prawo i Gospodarka zauważa, że wokół umowy sponsorskiej, jaką podpisała z PZPN Polska Telefonia Cyfrowa Era, krążą legendy. Po części wynika to z faktu, iż większość sponsorów unika chwalenia się sumami, za jakie uzyskują możliwość podbudowania swojego wizerunku.
Nieoficjalnie - według jednych - Era zapłaciła za roczną umowę 12 mln zł. Według innych - również nieoficjalnych źródeł - należy tę kwotę podzielić przez dwa. Są też i tacy, którzy mówią tylko o końcówce tej sumy.
Dziennik odnotowuje, że na działalność sponsorską nie ma cenników, no może poza mediami. W nich to bowiem za tytuł sponsora programu i za bilbord lub spot sponsorski płaci się sumy ujęte w konkretnych tabelach. (jask)