Inflacja spada, ponieważ ciągną ją w dół obniżające się ceny żywności - wyjaśnia Janusz K. Kowalski w Prawie i Gospodarce. Jest to jednak tylko część prawdy - podkreśla publicysta.
Ceny nie rosną, ponieważ popyt krajowy jest wciąż bardzo słaby. Z drugiej strony, spadająca inflacja sprawia, że rośnie siła nabywcza wynagrodzeń, emerytur i rent - podkreśla Kowalski. Niskie ceny ograniczają więc biedę, której najwięcej jest wśród rodzin młodych, wychowujących dzieci i najbardziej narażonych na bezrobocie - dodaje. (reb)