Polska"Pozew wobec Eureko nie do wygrania"

"Pozew wobec Eureko nie do wygrania"

Wycofałam pozew przeciwko Eureko o
unieważnienie umowy prywatyzacyjnej PZU, bo był nie do wygrania -
zeznała przed sejmową komisją śledczą ds. zbadania
prawidłowości prywatyzacji PZU b. minister skarbu Aldona Kamela-Sowińska.

13.05.2005 | aktual.: 13.05.2005 11:49

Przewodniczący komisji Janusz Dobrosz (LPR) dopytywał się, dlaczego Kamela-Sowińska, jako wiceminister skarbu, podpisała pozew przeciwko Eureko, a potem, już jako minister skarbu, wycofała go z sądu.

Kamela-Sowińska wyjaśniła, że pozew został złożony przez ministra skarbu Andrzeja Chronowskiego. Dodała, że nie była ani, autorem ani pomysłodawcą pozwu przeciwko Eureko. Poinformowała, że podpisała pozew na prośbę Chronowskiego, jako jego zastępca.

Kamela-Sowińska poinformowała, że wycofała pozew, bo był "słaby". To był ślepy zaułek (pozew przeciwko Eureko), miałam odwagę odwrócić się od tego ślepego zaułka - zaznaczyła.

Według Kameli-Sowińskiej podpisany przez nią w 2001 r. aneks do umowy prywatyzacyjnej PZU nie był złamaniem prawa. Złamanie prawa i przekroczenie kompetencji przy podpisywaniu aneksu zarzucił Kameli-Sowińskiej Przemysław Gosiewski (PiS). Była minister skarbu przekonywała, że dokument był analizowany przez departament prawny skarbu państwa i nie stwierdzono w nim żadnych nieprawidłowości.

Zdaniem świadka aneks do umowy prywatyzacyjnej PZU "dawał pełną władzę państwa w spółce" i umożliwiał uporządkowanie władzy w PZU.

Kamela-Sowińska wyjaśniała, że aneks był wykonaniem wcześniejszego założenia o przeprowadzeniu publicznej oferty akcji PZU do końca 2001 r. Jednak po 11 września 2001 (po ataku Al-Kaidy na USA), gdy na światowych giełdach spadły ceny akcji firm ubezpieczeniowych, oferta publiczna PZU nie mogła zostać przeprowadzona w korzystnych warunkach.

Kamela-Sowińska dodała, że dodatkowo nieufność zagranicznych inwestorów wzbudziło aresztowanie ówczesnego prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka. Z tych dwóch powodów - wyjaśniała była minister skarbu - zdecydowała się na podpisanie drugiego aneksu do umowy prywatyzacyjnej.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)