Poszukiwacze seksualnego eldorado

W epoce globalizacji mieszkańcy bogatego Zachodu odkrywają nowe, dziewicze terytoria, które kuszą aurą perwersji.

07.07.2003 07:50

W jednym z erotycznych klubów w praskiej dzielnicy Żiżkov w każdy piątkowy lub sobotni wieczór odbywa się występ transwestytów. Wystrój jak w prowincjonalnej tancbudzie. W kącie sceny stoi sztuczna fontanna z delfinkami, zepsuta i przykurzona. Na scenie mocno umięśnieni faceci z kiepskim makijażem udają, że śpiewają. Dźwięk leci z playbacku. A na widowni słychać głównie niemiecki: salę wypełniają kiepsko ubrani robotnicy i drobni urzędnicy. Ich fascynacja tandetnym widowiskiem zdradza, że pierwszy raz w życiu są w takim miejscu. U siebie wstydziliby się oglądać coś takiego, a na luksusowe kluby erotyczne - w Amsterdamie, Londynie, Paryżu - zwyczajnie ich nie stać.

Mają szczęście, że żyją w epoce globalizacji. Za sprawą polityki i tańszych linii lotniczych świat robi się coraz mniejszy. Rozsypują się mury, pękają zasieki. Kolejne kraje otwierają się na kontakty zagraniczne, pragnąc - przynajmniej w wymiarze ekonomicznym - dołączyć do cywilizacji Zachodu. Seks globalizuje się szybciej niż handel. Pokusa nowości zdaje się większa niż pokusa zysku. Mieszkańcy zamożnego Zachodu ruszają na poszukiwania seksualnego eldorado. Zapuszczają się coraz dalej, odkrywając nowe, dziewicze tereny. "W ciągu ośmiu dni miałem 11 dziewcząt i wydałem mniej niż tysiąc dolarów" - cieszy się jak dziecko pewien Amerykanin, opisujący na stronie internetowej swe wrażenia z sekswakacji w Rio de Janeiro.

Każda epoka ma charakterystyczne dla niej stolice perwersji. To nie przypadek, że nowe sekscentra powstają w Hanoi, Pradze, Sofii czy Hawanie.

W czasach świetności Moulin Rouge na przełomie poprzednich stuleci charakterystyczną postacią paryskich ulic i knajp był Guillaume Apollinaire. Pisał nowatorskie wiersze, które w nadchodzącym XX wieku miały zmienić kształt poezji na całym świecie. Ale pisał też powieści pornograficzne; owszem, głównie dla zarobku. Lecz gdy się je dziś czyta, nie ulega wątpliwości, że wielki poeta czerpał mnóstwo przyjemności, puszczając wodze erotycznej wyobraźni.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)