Postępowanie służbowe ws. laptopa prokuratora Błacha
Prokuratura Apelacyjna w Katowicach w postępowaniu służbowym wyjaśni sprawę laptopa byłego prokuratora okręgowego z Katowic Krzysztofa Błacha - poinformowała szefowa prokuratury apelacyjnej Iwona Palka.
06.02.2008 13:15
Chodzi o sprawdzenie, czy służbowy komputer zasadnie stał się własnością Błacha po tym, kiedy prokurator oświadczył, że laptop został uszkodzony. W postępowaniu nie będzie badana zawartość twardego dysku, bo nie ma do tego podstaw - zaznaczyła Palka.
Głównym celem jest ustalenie, czy zasady postępowania z laptopem w kontekście likwidacji tego komputera, jako środka trwałego, było prawidłowe. Nie zamierzamy - wbrew podawanym wczoraj informacjom - badać zawartości tego laptopa, dlatego że nie mamy do tego żadnych podstaw - dodała.
Nie ma żadnego uzasadnionego podejrzenia ani przesłanek do przeszukiwania zawartości laptopa, który jest jego (Błacha) prywatną własnością - podkreśliła Palka.
"Gazeta Wyborcza" napisała we wtorek, że służbowy laptop Błacha, tuż przed odwołaniem go ze stanowiska szefa prokuratury okręgowej, wpadł do wanny.
Błach, który dziś pracuje w prokuraturze apelacyjnej, temu zaprzecza i domaga się sprostowania. Zaznaczył też, że na twardym dysku nie było żadnych informacji, związanych z postępowaniami prokuratorskimi ani żadnych informacji służbowych.
Rzeczniczka prokuratury okręgowej potwierdziła, że przed odwołaniem ze stanowiska szefa Prokuratury Okręgowej w Katowicach Błach złożył w prokuraturze oświadczenie, w którym napisał, że jego służbowy laptop został zniszczony i prosi o obciążenie go kosztami jego zakupu. Tak też się stało - Błach zapłacił za komputer, sprzęt pozostał u niego.
Jak napisała "GW", prokurator Błach jako szef katowickiej prokuratury prowadził narady, podczas których przygotowywano zarzuty i omawiano szczegóły akcji przeciwko b. posłance SLD Barbarze Blidzie.
Prokurator Palka powiedziała w środę, że jeżeli na twardym dysku komputera rzeczywiście miałyby być informacje przydatne w śledztwie dotyczącym zatrzymania Blidy, to prowadząca postępowanie w tej sprawie łódzka prokuratura może zwrócić się do Błacha o wydanie laptopa.