Poseł Mężydło mówi dalej
Poseł PiS Antoni Mężydło uważa wydany mu przez władze klubu zakaz wypowiadania się w mediach za bezpodstawny. Toruński poseł zapewnia jednak, że nie zamierza odchodzić z partii.
06.02.2006 12:00
Mężydło dostał dwa zakazy - jeden od wiceszefa klubu parlamentarnego PiS-u bydgskiego posła Tomasza Markowskiego, drugi od rzecznika dyscypliny partii Marka Suskiego. To kara za wyrażanie kontrowersyjnych opinii niekonsultowanych z władzami klubu.
Tomasz Markowski zakazał wypowiadania się Antoniemu Mężydle w mediach krótko po tym, jak ten skrytykował na antenie Polskiego Radia Pomorza i Kujaw wypowiedź Markowskiego właśnie o mediach. Chodzi o kontrowersyjne stwierdzenie, że PiS chce mieć duży wpływ na media publiczne. Drugi zakaz pojawił się, kiedy Antoni Mężydlo ciepło wypowiedział się o kandydacie Platformy Obywatelskiej do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.