Szejk Omar powiedział sądowi antyterrorystycznemu w Karaczi, że jego ekstradycja najprawdopodobniej zaowocuje wydarzeniem podobnym do tego, kiedy dwa lata temu jego zwolennicy porwali samolot, aby uwolnić Omara z indyjskiego więzienia.
Zagroził, że jeśli zostanie skazany na karę śmierci i wyrok zostanie wykonany, to Ameryka ucierpi.
Sędzia przedłużył areszt Szejka Omara do 22 marca. Ostrzegł jednak, że to ostatnie wydłużenie aresztu na jakie zezwolił. Wcześniej policja prosiła o zatrzymanie Omara w areszcie, bowiem potrzebowała czasu na dokończenie śledztwa.
Pearl został porwany 23 stycznia, kiedy próbował w Karaczi skontaktować się z radykalnymi organizacjami islamskimi. (and)