Południowokoreańscy misjonarze uwolnieni
Uwolniono siedmiu południowokoreańskich misjonarzy, pojmanych w czwartek w Iraku - poinformowało południowokoreańskie MSZ.
Wcześniej MSZ podało, że ośmiu Południowych Koreańczyków zostało wziętych jako zakładnicy przez "siły zbrojne" w Iraku. Stało się to w pobliżu Bagdadu w czwartek rano. Wg informacji MSZ, jednej osobie, kobiecie, udało się uciec. Wcześniejsze doniesienia mówiły, że jedną osobę uwolniono.
Rzecznik południowokoreańskiego MSZ powiedział, że uwolnieni są cali i zdrowi.
W dalszym ciągu brak informacji o trojgu Japończykach, którzy, jak podała japońska agencja Kyodo, zostali uprowadzeni w Iraku przez ugrupowanie "powiązane z terroryzmem".
Ugrupowanie to zażądało wycofania się sił japońskich z Iraku w ciągu trzech dni, grożąc zabiciem zatrzymanych, "spaleniem żywcem" w razie niespełnienia tego żądania. W bazie niedaleko Samawy stacjonuje około 530 żołnierzy japońskich. Są częścią 1100- osobowego kontyngentu, który w Iraku ma się zajmować usuwaniem zniszczeń wojennych.