Polskie płace, unijne ceny
Po akcesji do Unii Europejskiej zdrożały ryż
i wołowina. Miały stanieć m.in. masło i pomarańcze, a okazało się
wręcz przeciwnie. Za te produkty musimy również więcej płacić -
podkreśla "Nasz Dziennik".
Narodowy Bank Polski podsumował akcję "Unia Europejska - ceny". Niestety, z zestawienia przygotowanego przez NBP nie dowiemy się, o ile w rzeczywistości wzrosły obciążenia finansowe przeciętnej rodziny w Polsce po 1 maja tego roku. Część niezależnych ekspertów szacuje, że wydatki na samą żywność wzrosną aż o 30% - pisze "Nasz Dziennik".
W trakcie ponad pięciu tygodni funkcjonowania infolinii NBP zadzwoniło na nią blisko dziewięć tysięcy osób. Sygnalizowały wzrosty cen także w związku z innymi czynnikami niż wejście do UE, np. zmiany cen ropy naftowej czy węgla - zauważa "Nasz Dziennik". (PAP)