Polski historyk broni Irvinga
Historyk profesor Paweł Wieczorkiewicz broni Davida Irvinga, który stanął przed austriackim sądem pod zarzutem negowania Holokaustu. Kwestionowanie zagłady Żydów jest w Austrii przestępstwem i 67-letniemu Irvingowi grozi do 10 lat więzienia. Profesor Paweł Wieczorkiewicz podkreślił, że nigdy nie natknął się w książkach Irvinga na tezy, które są podstawą oskarżenia.
Historyk powiedział, że Irving mimo ogromnych dokonań jest niezwykle kontrowersyjną postacią. Wieczorkiewicz podkreślił, że dziwi go postępowanie Austriaków. Podkreślił, że to właśnie udział Austriaków w elitach III Rzeszy był wyjątkowo duży i dlatego powinni, jego zdanim przyjrzeć się własnej historii.
Akt oskarżenia głosi, że podczas wygłaszanych w Austrii wykładów Irving zaprzeczał, iż hitlerowcy używali komór gazowych w obozach koncentracyjnych.
Profesor Wieczorkiewicz podkreślił, że David Irving jest znakomitym historykiem, który niezwykle szczegółowo opisał III Rzeszę, zebierając nieznane do tej pory materiały źródłowe.
Irving został zatrzymany w listopadzie zeszłego roku podczas rutynowej kontroli na austriackiej autostradzie. Nakaz jego aresztowania wydano zaocznie już w 1989 roku.