Polski historyk broni Irvinga
Historyk profesor Paweł Wieczorkiewicz broni Davida Irvinga, który stanął przed austriackim sądem pod zarzutem negowania Holokaustu. Kwestionowanie zagłady Żydów jest w Austrii przestępstwem i 67-letniemu Irvingowi grozi do 10 lat więzienia. Profesor Paweł Wieczorkiewicz podkreślił, że nigdy nie natknął się w książkach Irvinga na tezy, które są podstawą oskarżenia.
20.02.2006 14:40
Historyk powiedział, że Irving mimo ogromnych dokonań jest niezwykle kontrowersyjną postacią. Wieczorkiewicz podkreślił, że dziwi go postępowanie Austriaków. Podkreślił, że to właśnie udział Austriaków w elitach III Rzeszy był wyjątkowo duży i dlatego powinni, jego zdanim przyjrzeć się własnej historii.
Akt oskarżenia głosi, że podczas wygłaszanych w Austrii wykładów Irving zaprzeczał, iż hitlerowcy używali komór gazowych w obozach koncentracyjnych.
Profesor Wieczorkiewicz podkreślił, że David Irving jest znakomitym historykiem, który niezwykle szczegółowo opisał III Rzeszę, zebierając nieznane do tej pory materiały źródłowe.
Irving został zatrzymany w listopadzie zeszłego roku podczas rutynowej kontroli na austriackiej autostradzie. Nakaz jego aresztowania wydano zaocznie już w 1989 roku.