Polska ważna dla Norwegii

Podkreślił, że choć Norwegia nie jest członkiem Unii, popiera starania Polski i innych krajów o przystąpienie do UE.

Leszek Miller dodał, że między Polską a Norwegią nie ma problemów, które powodowałyby konflikty czy napięcia.

Bondevik poinformował, że w Polsce działa ok. 200 firm norweskich. Dodał, że równocześnie z rozmowami na szczeblu szefów rządów odbywają się spotkania biznesmenów obu krajów.

Mamy nadzieję, że to przyczyni się do zacieśnienia współpracy między Polską a Norwegią, zwłaszcza gdy Polska stanie się członkiem Unii Europejskej - powiedział.

Zdaniem Bondevika, bardzo ważne jest, by rozszerzenie Unii i Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG) przebiegało równolegle. Norweski premier poinformował, że podczas spotkania mówiono również o konsekwencjach rozszerzenia UE. Powiedział, że Polska ma umowę o wolnym handlu dotyczącą eksportu ryb z Norwegii. Po wejściu Polski do Unii umowa ta przestanie obowiązywać. Skutkiem będą wyższe stawki celne. Dla obu krajów ważne jest, by tego uniknąć ze względu na importerów, eksporterów i polskie zakłady przetwórcze - podkreślił.

Bondevik dodał, że ważnym tematem rozmowy było też zacieśnianie współpracy w ramach NATO. Miller powiedział, że Norwegia podkreśla znaczenie rozszerzenia Unii Europejskiej, co - jak mówił - jest dla Polski cennym wsparciem.

Działamy w tym samym sojuszu NATO i jesteśmy tymi krajami NATO, które sąsiadują z Rosją. Dlatego duża część rozmowy dotyczyła stosunków z tym krajem - oświadczył premier.

Miller, który w środę przebywał z jednodniową oficjalną wizytą w Norwegii, rozmawiał w Oslo także z przewodniczącym norweskiego parlamentu Joergenem Kosmo. Został również przyjęty przez króla Haralda V. Wieczorem premier spotka się z przedstawicielami miejscowej Polonii.