Polityczna schizofrenia
Przedstawiciele Sejmu RP w Konwencie
Europejskim, Józef Oleksy (SLD) i Marta Fogler (PO), podczas prac
tego gremium poparli niekorzystną dla Polski zmianę sposobu
głosowania w Radzie Unii - pisze "Nasz Dziennik".
20.09.2003 | aktual.: 20.09.2003 07:09
Chodzi o wprowadzenie systemu głosowania tzw. podwójną większością, przy której bierze się nie liczbę głosów przypadających na dany kraj (tzw. głosy ważone), ale jeden głos i potencjał ludnościowy danego państwa. Zapis ten oznacza obalenie postanowień traktatu nicejskiego, według którego Polska miała 27 głosów w Radzie, czyli tylko o dwa mniej niż największe kraje, takie jak Francja i Niemcy. Dzięki nowym zapisom będą one w sytuacji uprzywilejowanej, kosztem średnich krajów, takich jak Polska czy Hiszpania - wyjaśnia gazeta.
Zdaniem "Naszego Dziennika", doszło więc do paradoksalnej sytuacji - polski rząd deklaruje, że zamierza walczyć o utrzymanie zapisów traktatu nicejskiego, podczas gdy członek rządzącej koalicji jest współautorem zapisów podważających ustalenia z Nicei.