Policyjny pościg za samochodem. Padły strzały
Niebezpieczny finał rutynowej kontroli drogowej w Wielkopolsce. Policja zatrzymała kierowcę, który potrącił dwóch funkcjonariuszy. Podczas interwencji padły strzały.
17.03.2018 | aktual.: 17.03.2018 19:02
Do groźnego incydentu doszło w piątkowy wieczór na jednej z ulic w Ostrzeszowie. 30-letni kierowca samochodu osobowego zignorował wyraźny znak policjantów i nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Mężczyzna potrącił dwóch funkcjonariuszy, którzy oddali strzały z broni służbowej w jego stronę. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.
Obecnie wiadomo jedynie, że mężczyzna porzucił auto po pewnym czasie, by kontynuować ucieczkę na piechotę. Policjanci z wydziału kryminalnego ostrzeszowskiej komendy zatrzymali 30-latka. Okazało się, że to mieszkaniec powiatu ostrzeszowskiego.
Z kolei ranni funkcjonariusze zostali przetransportowani do miejscowego szpitala. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Źródło: Głos Wielkopolski/naszemiasto.pl/TVN24