Policjant postrzelił włamywacza
Policjant postrzelił włamywacza podczas pościgu w Łodzi. Uciekający przestępca celował do funkcjonariusza z pistoletu, jak się później okazało - straszaka. Ranny w nogę mężczyzna trafił do szpitala. Jego życiu nie grozi niebezpieczeństwo.
10.06.2003 11:00
Do zdarzenia doszło około czwartej nad ranem. Policyjny patrol zauważył włamanie do kiosku przy ul. Tatrzańskiej w Łodzi. Gdy złodzieje zobaczyli policjantów, rzucili się do ucieczki.
- "W trakcie pościgu jeden z włamywaczy wyciągnął pistolet i wycelował w kierunku policjanta. Funkcjonariusz strzelił do uciekiniera, raniąc go w nogę" - powiedział PAP nadkom. Tomasz Klimczak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Policjant obezwładnił złodzieja i odebrał mu broń. Okazało się, że był to straszak.
Według policji, wstępne ustalenia wskazują, że użycie broni przez policjanta było prawidłowe.
Zatrzymani mają 32 i 40 lat. Starszy, ranny mężczyzna wielokrotnie był notowany za rozboje i włamania. Przy zatrzymanych znaleziono część skradzionych papierosów.