ŚwiatPolacy zlikwidowali obóz terrorystów

Polacy zlikwidowali obóz terrorystów

Obóz treningowy terrorystów wykryli i
unieszkodliwili niedaleko Karbali w Iraku żołnierze polscy i
amerykańscy. Znaleziono tam m.in. 8 ton ładunków wybuchowych; w
obozie nie było jednak samych terrorystów.

13.03.2004 | aktual.: 13.03.2004 20:20

W innej operacji żołnierze polskiej brygady z Karbali zatrzymali w wykrytym składzie amunicji czterech podejrzanych mężczyzn, z których dwóch jest na listach poszukiwanych przez siły koalicji. Znaleziono tam m.in. 600 min przeciwpiechotnych i 30 pocisków moździerzowych. Zatrzymani nie stawiali oporu.

O obu akcjach sił specjalnych, które zakończyły się w sobotę, poinformował rzecznik wielonarodowej dywizji w Iraku ppłk Robert Strzelecki, określając je jako "brawurowe".

Według gen. Edwarda Gruszki, dowódcy brygady z Karbali, udane operacje, jakie ostatnio przeprowadza brygada, są "głownie wynikiem dobrych informacji rozpoznawczych, jakie uzyskujemy od Irakijczyków".

Gen. Gruszka zaprzeczył doniesieniom agencji Reutera, która w piątek podała z Karbali, że przed kilkoma tygodniami iracka policja miała szansę zatrzymać najbardziej poszukiwanego w Iraku terrorystę - Abu Musabę Al-Zarkawiego. Wysłane już patrole policji miały jednak zostać zatrzymane przez oddziały bułgarskie, choć - według Reutera - były poinformowane o obecności terrorysty. Jako źródło swych informacji Reuter podał duchownego z otoczenia lidera szyitów, ajatollaha Ali al-Sistaniego.

"Dementuję tę informację absolutnie. Gdyby Bułgarzy, gdybyśmy my wiedzieli o tak niebezpiecznym przestępcy, gdyby policja lokalna wiedziała o nim, że tu przebywa, na pewno te siły samodzielnie doprowadziłyby do jego zatrzymania" - powiedział gen. Gruszka polskim dziennikarzom. Podkreślił, że kontyngent bułgarski "pracuje wyjątkowo dobrze".

Tymczasem policja iracka zatrzymała w sobotę w polskiej strefie między Al-Kut a Al-Amarą trzech terrorystów, z których jeden przyznał się do przynależności do Al-Kaidy. Z zeznań zatrzymanych wynika, że Zarkawi, który próbuje rozbudować w Iraku z upoważnienia Al-Kaidy siatkę terrorystyczną, ukrywa się w Bagdadzie. Za pomoc w ujęciu Zarkawiego wyznaczono 10 milionów dolarów nagrody.

Irackie media informują też, że na ulicach Karbali oraz okolicznych miejscowości znaleziono ulotki zapowiadające ataki na posterunki irackiej policji oraz most łączący prowincje Babilon i Karbala. "Ten most ma znacznie operacyjne i ochraniamy go" - powiedział gen. Gruszka.

Generał nie potwierdził, że w ostatnim czasie wystąpiło szczególne nasilenie ataków terrorystycznych. "One są naszym codziennym życiem; jak dotychczas udaje się nam bezpiecznie te zagrożenia minimalizować" - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)