Pol nie dostanie władzy
Premier Leszek Miller, pomimo iż pozostanie w szpitalu, będzie pełnił normalnie obowiązki szefa rządu, poinformował Marcin Kaszuba. Jak zapewnił rzecznik gabinetu - "władza nie zostanie przekazana Markowi Polowi", mimo iż formalnie wicepremier będzie "przewodniczył pracom rządu".
Leszek Miller znajduje się w szpitalu ponieważ podróż na szczyt w Brukseli źle wpłynęła na jego zdrowie. Milimetrowemu przesunięciu uległ kręg, uszkodzony podczas wypadku śmigłowca.
Rzecznik rządu poinformował, że kilka razy dziennie do premiera przyjeżdża Marek Wagner, przywożąc mu ważne dokumenty, wymagające podpisu premiera.
Kaszuba podkreślił, że współczesna technika pozwala na to, by premier przebywając w szpitalu mógł aktywnie uczestniczyć w życiu politycznym.
Lekarze uważają, że przywrócenie pełnej sprawności premierowi może potrwać nawet miesiąc.