Pol broni się
(RadioZet)
To nieprawdziwe i nierzetelne informacje, chodzi o ukrycie prawdziwych intencji kontrolerów - tak były wicepremier reaguje na zarzuty Najwyższej Izby Kontroli. Intencje te - według Pola - to walka polityczna.
08.07.2004 | aktual.: 09.07.2004 10:51
W związku z informacjami przekazanymi dzisiaj przez wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli oświadczam, że kontrola NIK w sprawie renegocjacji umów gazowych z Rosją została przeprowadzona w sposób skandalicznie naruszający zasady bezstronności i rzetelności. Z tych powodów w roku 2003 odmówiłem podpisania protokołu kontroli - czytamy w oświadczeniu Pol.
Według raportu NIK, podczas rządowych renegocjacji kontraktu gazowego z Rosją w 2003 roku doszło do rażącego naruszenia prawna. Odpowiedzilniością za to NIK obarczył m.in. byłego wicepremiera Marka Pola.