Podręczniki ze znakiem Leppera
Andrzej Lepper chce we wrześniu podarować
przedszkolakom 50 tys. kompletów książek - dowiedziało się "Życie
Warszawy". Na każdym z nich ma być nadrukowane logo Samoobrony, a
akcja ma się zbiec z kampanią samorządową.
Skąd pomysł na rozdawanie książek? Chcemy pomóc rodzinom z terenów spustoszonych przez suszę i powodzie. Poza tym, spełniamy w ten sposób obietnicę rządu, że podręczniki będą tańsze. Nasze będą nawet za darmo -chwali się w rozmowie z "ŻW" szef Samoobrony. Dodaje, że Ministerstwo Edukacji Narodowej nie ma z tą akcją nic wspólnego. To wyłącznie nasza inicjatywa,zaznacza.
Akcja Samoobrony ma ruszyć we wrześniu. Politykom nie chodzi jednak tylko o to, by zdążyć przed rozpoczęciem roku szkolnego._ Nie ma co ukrywać, że idealnie zbiegnie się to z kampanią samorządową. Mam nadzieję, że, idąc do urn, ludzie będą pamiętać, że można na nas liczyć -_ przyznaje jeden z posłów Samoobrony.
Sytuacja jest przejrzysta. Nie szukamy żadnych sponsorów, za wszystko zapłacimy z partyjnej kasy -zapowiada Janusz Maksymiuk. Politycy Samoobrony nie obawiają się także zarzutów o nielegalną agitację oraz łączenie akcji charytatywnej z kampanią wyborczą. _ Wszystko sprawdziliśmy. Partie mogą prowadzić taką działalność -_ uważa Maksymiuk. Potwierdza to Krzysztof Lorenc z Państwowej Komisji Wyborczej. (PAP)
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl