Podniebna walka o "komórkę"
Policja z Hong Kongu musiała we wtorek wejść na pokład samolotu znajdującego się na pasie startowym, by usunąć 10 kłótliwych pasażerów toczących spór o telefony komórkowe.
Do konfliktu doszło, kiedy członek załogi poprosił pasażerkę, by nie używała swego telefonu komórkowego. Kobieta potraktowała to jako obelgę, a grupa innych pasażerów z Chin kontynentalnych, stanęła po jej stronie.
Kłótnia wybuchła kiedy samolot China Airlines lecący na Tajwan miał międzylądowanie w Hong Kongu. Pasażerowie początkowo nie chcieli opuścić lotniska, ale po godzinie przekonała ich do tego policja. W dalszy lot na Tajwan samolot wystartował z 30-minutowym opóźnieniem.
Linie lotnicze proszą pasażerów o nie używanie telefonów komórkowych, ponieważ istnieje ryzyko, że zakłócą one pracę instrumentów pokładowych. (reb)