Podejrzany Francuz
(Archiwum)
Heksogen i TATP – ślady tych niebezpiecznych i niedostępnych na rynku materiałów wybuchowych znaleziono na rękach i ubraniu Francuza, aresztowanego w połowie sierpnia w Poznaniu. 23-letni Mickael N. został zatrzymany, gdy fotografował rozlewnię gazu w podpoznańskim Swarzędzu. Prokuratura i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego badają teraz ewentualne powiązania mężczyzny z grupami terrorystycznymi.
27.08.2004 13:52
Na temat pochodzenia środków wybuchowych prokuratura nie chce się wypowiadać. Według ABW, jedna z substancji jest pochodzenia wojskowego. Wczoraj przez 8 godzin przesłuchiwani byli biegli, którzy badali materiały wybuchowe.
„Przypadek Francuza fotografującego rozlewnię gazu w Swarzędzu jest bardzo ciekawy i zapowiada się dłuższe śledztwo” – mówi Radiu ZET minister spraw wewnętrznych Ryszard Kalisz. Według szefa MSWiA, podający się za turystę-fotografika, Francuz na razie pozostanie w areszcie.
Jak powiedział Radiu ZET minister Kalisz, w sprawie francuskiego turysty nasze służby otrzymują dane nie tylko od służb francuskich. Jakie inne kraje interesowały się miłośnikiem fotografii – tego minister nie chciał powiedzieć.