Pobity chłopczyk trafił do szpitala
Do Szpitala Dziecięcego w Kielcach trafił
5,5-letni chłopczyk, który - według matki - został pobity przez
jej konkubenta - poinformowała oficer prasowy
kieleckiej policji Małgorzata Syska.
27-letnia kobieta zgłosiła policji w czwartek późnym wieczorem, że 23-letni konkubent pobił jej dziecko. Oboje byli pijani; ona miała około dwa i pół promila alkoholu, a mężczyzna około jednego promila. Policja przewiozła ich na izbę wytrzeźwień. Lekarz nie przyjął kobiety, gdyż jest w ciąży. Młodszego syna, 2,5-letniego, umieszczono w domu dziecka.
Według Syski w szpitalu stwierdzono u starszego dziecka ślady pobicia. Chłopiec został uderzony w głowę, ma zadrapania na twarzy. Lekarze badają, czy dziecko nie ma obrażeń wewnętrznych.
Policjantka dodała, że w tej rodzinie wcześniej dochodziło już do "incydentów".
