PO-PiS czy PO-PSL?
Premier i szef PiS Jarosław Kaczyński zaprasza do współpracy w samorządach "wszystkie partie niekomunistyczne". Ludowcy są dla nas pierwszym partnerem. Jesteśmy z nimi umówieni - odpowiada Jan Rokita. Przymiarki do budowy koalicji samorządowych są konieczne, bo ani PO ani PiS nie zdobyły większości w znacznej części województw.
15.11.2006 | aktual.: 15.11.2006 08:31
Nie zrobimy nic, co by burzyło wiarygodność PiS w oczach LPR i Samoobrony. Odgórne tworzenie koalicji z Platformą, polityczne rozmowy z Tuskiem mogłyby zakłócić współpracę rządową, a zależy nam, żeby się utrzymała do końca kadencji- powiedział "GW" wiceprezes PiS Adam Lipiński. Sejmiki mają olbrzymią władzę. Powinien w nich powstać stabilny układ, najlepiej bez udziału lewicy. - dodał.
Lipiński mówi, że według jego prowizorycznych obliczeń w sejmikach wynik jest bliski remisu - PO zdobyła tylko o dziewięć mandatów więcej niż PiS (183 do 174).
Reprezentacja PSL, była sojusznikiem Platformy w jednym bloku wyborczym. I to ludowcy są pierwszym partnerem dla partii Donalda Tuska. Nie z jakiegoś fundamentalnego, ideowego wyboru, tylko z powodu elementarnej przyzwoitości. Jesteśmy z nimi po prostu umówieni- mówi Jan Rokita