Do parlamentu nie weszłyby Polskie Stronnictwo Ludowe i Liga Polskich Rodzin mogące liczyć na zaledwie 2 procent poparcia.
PiS i PO były tak blisko siebie w marcu, gdy Platforma wyprzedzała o 1 pkt PiS. Potem doniesienia o możliwości zawarcia przez partię braci Kaczyńskich koalicji z Samoobroną i LPR doprowadziły do wzrostu notowań PO i spadku notowań PiS. W kwietniu PO zyskała aż 5 pkt przewagi nad PiS. Badani na zapowiedź koalicji odczuwali rozczarowanie, wstyd i złość. Mimo to notowania PiS pozostały bez zmian.
Gdyby lewica poszła do wyborów zjednoczona (czyli gdyby SLD, SdPl i PD wystawiły wspólną listę wyborczą), tylko Samoobrona nieco by na tym straciła (spadek z 10 do 8,8 proc.). Lewicy udałoby się też pozyskać nieco głosów niezdecydowanych.
Sondaż na zlecenie "Gazety Wyborczej" przeprowadziła PBS DGA w dniach 21-22 maja na losowej reprezentatywnej próbie 1081 Polaków.
