PKN Orlen jednak Kulczyka

Prezesem PKN Orlen został - wbrew woli
skarbu państwa - Jacek Walczykowski uchodzący za człowieka Jana
Kulczyka. Poprzedni minister skarbu Zbigniew Kaniewski przed
kilkoma miesiącami przekonywał w Sejmie, że to skarb państwa, a
nie prywatny akcjonariusz Jan Kulczyk, ma miażdżącą przewagę w
radzie nadzorczej PKN Orlen. Posłowie opozycji i koalicji
wyśmiali ministra. W czwartek o 5 rano można było się pośmiać
jeszcze głośniej - pisze Dominika Wielowieyska na łamach "Gazety
Wyborczej".

30.07.2004 | aktual.: 30.07.2004 07:03

W rozgrywce o fotel prezesa Orlenu minister skarbu, główny akcjonariusz spółki, w ośmioosobowej radzie nadzorczej mógł liczyć na... na dwa głosy. To rzeczywiście miażdżąca przewaga - podkreśla publicystka "Gazety Wyborczej" Dominika Wielowieyska.

Przypomina jednocześnie, że rząd Marka Belki zapowiadał, że zlikwiduje stary układ biznesowo-polityczny wokół Orlenu, zbudowany za czasów Leszka Millera. Wtedy skarb państwa dawał Kulczykowi przywileje niewspółmierne do niewielkiego pakietu akcji, które posiada w Orlenie. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)