Piskorski: będę pracował społecznie

Mnie nie zależy na wykonywaniu jakiegokolwiek mandatu, w tym mandatu posła do Parlamentu Europejskiego albo polskiego jako pracy zarobkowej. Ja w Stronnictwie Demokratycznym ani złotówki nie będę brał, to jest praca czysto społeczna. I to jest misja, której się podejmuję właśnie licząc i chcąc i mając absolutnie determinację w tej sprawie, aby zbudować z tego silne ugrupowanie polityczne - powiedział Paweł Piskorski w "Sygnałach Dnia".

Sygnały Dnia: Panie prezesie, jakie były pierwsze pana decyzje na stanowisku prezesa Stronnictwa Demokratycznego?

Paweł Piskorski: Te decyzje w tej chwili jeszcze zapadają i ich finałem będzie sobotnia rada naczelna, czyli powołanie władz Stronnictwa, powołanie zarządu partii i rozpoczęcie porządkowania strony formalnej Stronnictwa, czyli tej strony związanej z naszymi rozliczeniami z Państwową Komisją Wyborczą. No a następnie przygotowania do wyborów europejskich. Te rozmowy odbywają się w tym tygodniu. To są decyzje pierwsze. Oczywiście, jak mówię, mamy dużo pracy przed sobą i czas do jesieni 2010 roku.

A dlaczego pan w ogóle się zdecydował, żeby objąć tę funkcję, jakie były motywy pana decyzji?

- No, motywy były dwa, dwa takie kluczowe. Pierwszy – ponieważ należę do tych Polaków, których moim zdaniem jest coraz więcej, którzy nie chcą takiego wyboru i nie odnajdują się w takim wyborze, który nam się w tej chwili serwuje, między Platformą Obywatelską taką, jaka ona jest (mówię to z żalem, bo należę do współtwórców na początku tego ugrupowania) i PiS-em. To, że te dwa ugrupowania chcą podzielić polską scenę polityczną, podzielić między siebie dotacje państwowe i potem fundować nam za te pieniądze reklamy telewizyjne czy bilboardowe i w ten sposób utrzymywać tak naprawdę monopol. To mi to nie odpowiada i mam nadzieję, że takich Polaków, wiem, że takich Polaków jest bardzo wiele i to była pierwsza, główna moja motywacja.

A druga związana już z samym Stronnictwem Demokratycznym, ponieważ odnalazłem w nim takich właśnie ludzi, którzy myślą w podobny sposób, którzy też chcieliby realizować taką centrową, demokratyczną partię odwołującą się do ludzi umiaru i spokoju i tylko tyle, że byli w uśpieniu przez długi czas. I ja mam nadzieję, że pewną dynamikę w te szeregi tchnę i wybudujemy naprawdę silne ugrupowanie polityczne.

A co pan odpowie na takie opinie i komentarze, że tak naprawdę motyw był taki, że pan tracił pracę europarlamentarzysty, Parlament Europejski kończy kadencję, no, wiadomo, że pan nie wystartuje z listy Platformy Obywatelskiej, no i trzeba było szukać nowego zajęcia, nowej pracy?

- Nowej pracy to w ogóle nie ma mowy, ja mogę się tylko śmiać na takie argumenty, ponieważ jestem człowiekiem niezależnym finansowo, mnie nie zależy na wykonywaniu jakiegokolwiek mandatu, w tym mandatu posła do Parlamentu Europejskiego albo polskiego jako pracy zarobkowej. I ja w Stronnictwie Demokratycznym ani złotówki nie będę brał, to jest praca czysto społeczna. I to jest misja, której się podejmuję właśnie licząc i chcąc i mając absolutnie determinację w tej sprawie, aby zbudować z tego silne ugrupowanie polityczne. A to, że mógłbym kandydować na następną kadencję Parlamentu Europejskiego z listy, z której sądzę kandydaci Stronnictwa będą startowali, to jest oczywiste, ale też dla mnie oczywiste było złożenie deklaracji, że właśnie nie ubiegam się o ten mandat. Ja obejmuję Stronnictwo Demokratyczne nie po to, żeby przehandlować to za mandat parlamentarzysty, tylko właśnie odwrotnie – ja mówię bardzo jasno: zostałem przewodniczący Stronnictwa, kandydować nie będę, ponieważ z Brukseli nie da się stworzyć
partii politycznej czy odbudować partii politycznej. To się da zrobić tylko z kraju i ja jestem w tej sprawie całkowicie gotów poświęcić najbliższe wiele miesięcy mojego życia.

Wybrane dla Ciebie

Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w czwartek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Chce użyć rosyjskich miliardów. Kanclerz Niemiec proponuje
Chce użyć rosyjskich miliardów. Kanclerz Niemiec proponuje
Macron: "Trump bliżej Ukrainy". Mówił też o presji na Rosję
Macron: "Trump bliżej Ukrainy". Mówił też o presji na Rosję
"Czas, by to się skończyło". Trump krytykuje Rosję
"Czas, by to się skończyło". Trump krytykuje Rosję
Szef MON Włoch o wsparciu flotylli w Gazie. Okręt zastąpi fregatę
Szef MON Włoch o wsparciu flotylli w Gazie. Okręt zastąpi fregatę
Trump zmienił zdanie ws. Ukrainy. Sikorski: miłe zaskoczenie
Trump zmienił zdanie ws. Ukrainy. Sikorski: miłe zaskoczenie
Niemieckie satelity pod obserwacją Rosjan. Minister alarmuje
Niemieckie satelity pod obserwacją Rosjan. Minister alarmuje
Rosyjskie myśliwce zbliżały się do granicy. NATO poderwało samoloty
Rosyjskie myśliwce zbliżały się do granicy. NATO poderwało samoloty
Trzaskowski straci stanowisko? "Jestem spokojny o swoją pozycję"
Trzaskowski straci stanowisko? "Jestem spokojny o swoją pozycję"
Trzaskowski o prohibicji w Warszawie. "Wprowadzamy w dwóch etapach"
Trzaskowski o prohibicji w Warszawie. "Wprowadzamy w dwóch etapach"
Pentagon pilnie wzywa. Generałowie z całego świata muszą się stawić
Pentagon pilnie wzywa. Generałowie z całego świata muszą się stawić
Nowy plan Trumpa dla Gazy. Jego doradca o "pewnym przełomie"
Nowy plan Trumpa dla Gazy. Jego doradca o "pewnym przełomie"